W niedzielę 11 czerwca udaliśmy się w okolice Warszawy, aby w dwóch cudownych miejscach rozweselać serca innych.
Naszym pierwszym przystankiem był Dom Opieki Henry. Zostaliśmy bardzo mile zaskoczeni gościnnością podopiecznych i gospodarzy tego miejsca. Gustownie urządzony ośrodek, w którym pachnie przepysznym sernikiem z pewnością będziemy chcieli odwiedzić jeszcze raz w przyszłości.
Kolejne miejsce to kolejna historia, a więc przeczytasz o niej w osobnym artykule. :)
Daria